Zanim powstalo radiotaxi, warszawskie postoje wyposazone byly w telefony, a taksowke mozna bylo zamowic dzwoniac na konkretny postoj. Oto zywy i dzialajacy relikt tych czasow...
Fotoblog... a na nim Warszawa... czasem okolice... i jedna prosta zasada - zdjecia sa robione telefonem komorkowym. Minimum obrobki. Zachowany czas i miejsce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz