Pan, jadąc metrem czytał sobie rozmówki/podręcznik polsko-holenderski. Szczególne jego zainteresowanie wzbudził rozdział poświęcony terminologii rolniczo-ogrodniczej...
Fotoblog... a na nim Warszawa... czasem okolice... i jedna prosta zasada - zdjecia sa robione telefonem komorkowym. Minimum obrobki. Zachowany czas i miejsce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz