Koncertowo: Lao Che 6 III 2010
Palladium we fioletach... jakos tak sie złożyło.. ja byłem 'blue', Palladium było 'purple'...
Na początek fajny hałas pana Bajzla:
Potem przeciętny hałas Radia Bagdad
Aż w końcu wyczekiwany hałas Lao Che...
... konsekwentnie swoje kolejne odsłony [Gusła -> Powstanie -> Gospel -> Stały/Zmienny] panowie z Lao Che okraszają zespołami które.. współgrają... uznanie dla pana [zespołu ?] Bajzel [a moze Bajzla lub Bajzela...]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz